Zawisza Bydgoszcz znów gromi

Zawisza Bydgoszcz znów gromi

Dzisiaj w Zamościu Zawisza Bydgoszcz (lider klasy B) zmierzył się z przedostatnią w tabeli Iskrą Zamość-Rynarzewo. W kadrze meczowej Zawiszy zabrakło przede wszystkim kontuzjowanych: kapitana drużyny Adama Wiśniewskiego i Bartosza Stoppela. Zresztą urazy trapią nie tylko tych zawodników. Ze względów zdrowotnych nie mogą grać również m.in. Mikołaj Pieniądz, Patryk Kuczawski, Marcin Szmańkowski i Krystian Jabłoński, którego z występów eliminuje choroba. Są szanse, że Stoppel i Jabłoński wrócą szybko do gry. Trener Patryk Zarosa dysponował dzisiaj 17 piłkarzami, bowiem zachorował Nikodem Kasperczak. W wyjściowej jedenastce znalazł się 17-letni Maciej Nowacki, który zaliczył udany debiut w meczu z Zorzą Ślesin, gdy zastąpił Adama Wiśniewskiego. Szkoleniowiec Zawiszy w bramce postawił tym razem na Marcina Niwińskiego.

Od początku Zawisza zaatakował. Najniebezpieczniejsza dla gospodarzy była akcja w 5 minucie, gdy po strzale Pawła Kanika, piłka trafiła w słupek. 120 sekund później na bramkę Iskry uderzył Patryk Bereza, jednak skutecznie interweniował Dawid Ozdyk. Potem znów strzelał Kanik, a futbolówka poszybowała nad poprzeczką. W 18 minucie dobrą interwencją popisał się z kolei bramkarz bydgoszczan – Marcin Niwiński. W rewanżu dwie akcje przeprowadził Zawisza, lecz piłka po uderzeniach, najpierw Wojciecha Ruczyńskiego, a potem Patryka Berezy, przeleciała nad bramką. W 24 minucie Paweł Kanik wykorzystał podanie Patryka Berezy i bydgoszczanie prowadzili 1:0. W 40 minucie po rzucie wolnym po raz kolejny musiał interweniować Niwiński. Zawisza długo grał piłką i w końcu kilka razy rozmontował defensywę miejscowych. W ciągu 5 końcowych minut pierwszej połowy bydgoszczanie zdobyli trzy kolejne gole! Na 2:0, 3:0 i 4:0 podwyższał ponownie Paweł Kanik po zagraniach Wojciecha Ruczyńskiego. W 42 minucie z powodu bolesnej kontuzji boisko musiał opuścić Patryk Bereza. Istnieją obawy, że może czekać go dłuższa przerwa w występach. Berezę zastąpił Damian Nowak. Do przerwy było 4:0 dla Zawiszy.

W 47 minucie Artur Kowalski w polu karnym sfaulował wychodzącego na tzw. czystą pozycję przed bramkarza – Pawła Kanika. Sędzia, który dobrze prowadził ten mecz, bez wahania wskazał na punkt oznaczający jedenaście metrów a zawodnika Iskry ukarał żółtą kartką. Karnego pewnie wykorzystał Wojciech Ruczyński, uderzając piłkę w górną część bramki Ozdyka. Wojtek podwyższył też wynik na 6:0 i 7:0, a asystami zrewanżował mu się Paweł Kanik. Gola na 7:0 Ruczyński uzyskał strzałem z dość trudnej pozycji z tzw. ostrego kąta. W 70 minucie w szarży na bramkę Iskry zobaczyliśmy obrońcę Bartosza Bąka, który zagrał piłkę do Kanika, a ten skierował ją do bramki. Przy wyniku 8:0 Zawisza był już jakby zadowolony ze swoich poczynań. W 74 minucie trener Zarosa dał szansę debiutu niespełna 18-letniemu bramkarzowi Kamilowi Marczukowi. W 78 minucie gospodarze strzelili honorowego gola. Debiutującego golkipera pokonał z bliska najskuteczniejszy piłkarz Iskry – Przemysław Macudziński. Rezultat mógł być jeszcze wyższy, ale pod koniec spotkania zawodnicy gości byli mało skuteczni. W meczu 15. kolejki klasy B Zawisza Bydgoszcz pokonał Iskrę 8:1 (4:0) i nadal jest liderem tabeli. Niewątpliwie to spotkanie było fenomenalnym spektaklem dwóch aktorów: Pawła Kanika i Wojciecha Ruczyńskiego. Pierwszy z nich zdobył 5 bramek, zaliczył 2 asysty i wywalczył rzut karny. Z kolei drugi trzykrotnie trafił do siatki i miał współudział przy 3 golach. Kibice Zawiszy, którzy dopingowali swoich ulubieńców, długo żegnali się z drużyną i pozwolili zawodnikom odejść dopiero po wykonaniu tzw. jaskółki.

W 16. kolejce Zawisza podejmować będzie w Potulicach Ramiel Bydgoszcz. Spotkanie zostanie rozegrane 7 maja (niedziela, godz. 11:00).

30.04.2017. 12:00: Iskra Zamość-Rynarzewo – Zawisza Bydgoszcz 1:8 (0:4)

0:1 Paweł Kanik (24)

0:2 Paweł Kanik (41)

0:3 Paweł Kanik (43)

0:4 Paweł Kanik (45-głową)

0:5 Wojciech Ruczyński (48-karny)

0:6 Wojciech Ruczyński (61)

0:7 Wojciech Ruczyński (68)

0:8 Paweł Kanik (70)

1:8 Przemysław Macudziński (78)

Iskra: Dawid Ozdyk – Janusz Bliźnicki (46, Adam Baszyński), Tomasz Hałas, Dawid Elwart, Sebastian Zawidzki (78, Piotr Oparczyk) – Artur Kowalski, Łukasz Mazur, Michał Lewandowski (45, Łukasz Pieron), Kamil Gębala, Waldemar Częsz (55, Łukasz Bliźnicki), Przemysław Macudziński. W rezerwie: Kamil Przybyliński, Kasper Michalak. Zawisza: Marcin Niwiński (74, Kamil Marczuk) – Michał Setlak, Cezary Kiełpinski, Patryk Błażejewicz, Bartosz Bąk – Adrian Brzeziński (65, Tomasz Widomski), Maciej Nowacki (55, Przemysław Marchwant), Sergiusz Kot – Patryk Bereza (42, Damian Nowak), Wojciech Ruczyński, Paweł Kanik. Ponadto w kadrze meczowej: Jarosław Lewandowski, Sebastian Każuro. Trener: Patryk Zarosa. Żółte kartki: Artur Kowalski – Tomasz Widomski. Debiut w Zawiszy: Kamil Marczuk. Sędziowie: Rafał Kosek (Bydgoszcz) – główny, Marcin Wódkowski (Bydgoszcz) i Mikołaj Kamzelewski (Białe Błota) – asystenci. Obserwator K-P ZPN: Marek Wiśniewski.

Wyniki pozostałych meczów 15. kolejki klasy B (grupa: Bydgoszcz III):

29.04.2017. 16:00: Zorza Ślesin – Olimpia Wtelno 6:2

29.04.2017. 16:30: GLZS Sadki – Victoria Kołaczkowo 4:2

30.04.2017. 12:00: Wisła Fordon – Akademia Futbolu Brzoza 5:0

Bramki: Kacper Sapa 2, Kacper Kulik, Mateusz Piórkowski, samobójcza.

30.04.2017. 18:00: Ramiel Bydgoszcz – Zieloni Zalesie

Skra Paterek – pauza.

Na zdjęciu: z piłką Paweł Kanik, z numerem 10 obrońca Iskry - Łukasz Pieron. W tle stoi były piłkarz Zawiszy - Marcin Łukaszewski. 

Powiązana galeria:
zamknij reklamę
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości