Andrzej Kupiński nie żyje
Wczoraj (23 kwietnia 2018 roku) w godzinach wieczornych zmarł Andrzej Kupiński, wielki przyjaciel Zawiszy Bydgoszcz. Człowiek wielkiego serca. Jego pasją życiową była piłka nożna. Na wiele lat związał się z Dębem Potulice i pełnił obowiązki gospodarza stadionu w Potulicach. Udzielał się również jako sędzia. Z gwizdkiem na boisku rozstrzygał tysiące meczów. Jeszcze w piątek też wystąpił w roli piłkarskiego arbitra. Na sobotnim meczu Zawiszy z Rawysem Raciąż nie mógł już być. Atak choroby nastąpił nagle i niespodziewanie. CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!
Pogrzeb, który odbędzie się w Potulicach 26 kwietnia (czwartek), poprzedzi msza święta w potulickim kościele o godz. 13:00.