Zawisza na półmetku rundy jesiennej IV ligi

Zawisza na półmetku rundy jesiennej IV ligi

Zmagania w rundzie jesiennej sezonu 2020/2021 w IV lidze kujawsko-pomorskiej zbliżyły się do półmetka, bo rozegrano 9. kolejkę. Dzisiaj wieczorem bydgoska drużyna podejmowała Legię Chełmża, która w poprzedniej kolejce wygrała 1:0 u siebie ze zespołem ścisłej czołówki – Sportisem Łochowo. W Zawiszy zabrakło dwóch zawodników pauzujących za kartki. Adrian Brzeziński miał przymusową przerwę za czerwony kartonik, który ujrzał podczas poprzedniego spotkania ligowego, z Kujawianką Izbica Kujawska. Z kolei Kamil Żylski pauzował za cztery żółte kartki. Już w 8 minucie Zawisza objął prowadzenie po strzale z bliska Tomasza Żylińskiego. Niespełna 240 sekund później było 2:0, a piłkę do siatki skierował Korneliusz Sochań. W 19 minucie Zawisza podwyższył na 3:0. Po zagraniu Wojciecha Mielcarka bramkarza Ciesielskiego pokonał Tomasz Żyliński. Do przerwy goście najlepszą okazję mieli w 37 minucie, jednak Szprenglewski posłał piłkę nad bramką. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Jakub Witucki zobaczył drugą żółtą kartkę za faul na Hornie. W konsekwencji ujrzał czerwony kartonik i musiał opuścić boisko. Goście mieli rzut wolny tuż zza linii pola karnego, którego wykonawcą był Kocieniewski. Po jego strzale Michał Oczkowski wybił futbolówkę na rzut rożny. Drugą połowę Zawisza rozpoczął w dziesięciu. Goście mający przewagę zawodnika po zmianie stron mieli inicjatywę. Jej efektem był gol uzyskany przez Szprenglewskiego w 71 minucie. Na tym Legia nie poprzestała. W 80 minucie zdobyła tzw. kontaktową bramkę po uderzeniu z daleka Maksajdowskiego. Sędzia doliczył przynajmniej 5 minut do regulaminowego czasu gry, ale bydgoskiej drużynie udało się utrzymać zwycięski wynik 3:2.

26.09.2020. 19:46: Zawisza – Legia Chełmża 3:2 (3:0)

Bramki: Tomasz Żyliński 2 (8, 19), Korneliusz Sochań (12) - Bartosz Szprenglewski (71), Karol Maksajdowski (80).

Szczegóły meczu >>>>> TUTAJ

W dotychczasowych meczach Zawisza wygrał 6 razy i dwukrotnie zremisował. Warto zobaczyć, z kim dotąd bydgoska drużyna rywalizowała (w nawiasach po nazwie zespołu miejsce po 9. kolejce):

01.08.2020: Zawisza – Chemik Bydgoszcz (7. miejsce) 2:2 (0:1)

08.08.2020: KS Brzoza (19. miejsce) – Zawisza 2:6 (1:3)

15.08.2020: Zawisza – Lech Rypin (13. miejsce) 5:0 (1:0)

22.08.2020: Chełminianka Chełmno (11. miejsce) – Zawisza 0:4 (0:1)

29.08.2020: pauza

05.09.2020: Sparta Brodnica (14. miejsce) – Zawisza 1:4 (1:2)

12.09.2020: Zawisza – Cuiavia Inowrocław (17. miejsce) 3:1 (1:0)

19.09.2020: Kujawianka Izbica Kujawska (9. miejsce) – Zawisza 1:1 (1:0)

26.09.2020: Zawisza – Legia Chełmża (12. miejsce) 3:2 (3:0)

Jak można zauważyć, większość spotkań Zawisza zagrał z drużynami z dolnych rejonów tabeli. Wniosek jest więc prosty, że najcięższe mecze dopiero przed drużyną bydgoską. Nie zmienia to jednak faktu, że Zawisza spisuje się dotychczas zdecydowanie lepiej niż w minionym sezonie IV ligi. Trzecie miejsce z 20 punktami w ośmiu meczach jest dobre. Tyle samo „oczek” ma drugi w tabeli Lider Włocławek. Prowadząca w czwartoligowej rywalizacji Włocłavia zdobyła 22 punkty, ale rozegrała jeden mecz więcej. Niewiele ustępuje wymienionym ekipom czwarty w tabeli, Sportis Łochowo, który wywalczył 19 punktów. To chyba najpoważniejsi kandydaci do awansu, chociaż nie można lekceważyć innych zespołów z czołówki, choćby Wdy Świecie i BKS-u Bydgoszcz.

Na zdjęciu: bramkarz Michał Oczkowski (więcej o nim >>>> TUTAJ).  

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości